Studium Wychowania Fizycznego Uniwersytetu i Politechniki Wrocławskiej. Na zdjęciu: studentki podczas zajęć; Kazimiera Rolińska siostra babci Darczyńcy szósta z prawej.
Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.
10 maja 1967 r. we Wrocławiu odbywały się juwenalia. Kulminacyjnym momentem była studencka żakinada na Wzgórzu Partyzantów, gdzie m.in. odbywały się koncerty, otrzęsiny, wybory Hetmana i Miss Żakinady oraz ich "zaślubiny". Kilka minut po godz. 18.00 przewróciła się ławka z widzami, która wypchnęła kamienną balustradę. Część balustrady spadła na tłum na dole wybijając wyrwę w schodach, w którą wpadli uczestnicy imprezy. Rannych zostało 21 osób, z czego 12 w stanie ciężkim przewieziono do III Kliniki Chirurgicznej przy ul. Traugutta. Jedna osoba zmarła (18-letni Zdzisław Jasiński). N/z: w tym miejscu ciężka, kamienna balustrada nie wytrzymała naporu tłumu.
prof. Czesław Radzikowski (pierwszy z lewej) - kierownik Zakładu Immunologii Nowotworów przy Instytucie Immunologii i Terapii Doświadczalnej Polskiej Akademii Nauk we Wrocławiu - wraz ze studentami
prof. Czesław Radzikowski (na pierwszym planie pierwszy z prawej) - kierownik Zakładu Immunologii Nowotworów przy Instytucie Immunologii i Terapii Doświadczalnej Polskiej Akademii Nauk we Wrocławiu - wraz ze studentami
prof. Czesław Radzikowski (pierwszy z prawej) - kierownik Zakładu Immunologii Nowotworów przy Instytucie Immunologii i Terapii Doświadczalnej Polskiej Akademii Nauk we Wrocławiu - wraz ze studentami
prof. Czesław Radzikowski (pierwszy z prawej) - kierownik Zakładu Immunologii Nowotworów przy Instytucie Immunologii i Terapii Doświadczalnej Polskiej Akademii Nauk we Wrocławiu - wraz ze studentami
Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.
10 maja 1967 r. we Wrocławiu odbywały się juwenalia. Kulminacyjnym momentem była studencka żakinada na Wzgórzu Partyzantów, gdzie m.in. odbywały się koncerty, otrzęsiny, wybory Hetmana i Miss Żakinady oraz ich "zaślubiny". Kilka minut po godz. 18.00 przewróciła się ławka z widzami, która wypchnęła kamienną balustradę. Część balustrady spadła na tłum na dole wybijając wyrwę w schodach, w którą wpadli uczestnicy imprezy. Rannych zostało 21 osób, z czego 12 w stanie ciężkim przewieziono do III Kliniki Chirurgicznej przy ul. Traugutta. Jedna osoba zmarła (18-letni Zdzisław Jasiński). N/z: w tym miejscu ciężka, kamienna balustrada nie wytrzymała naporu tłumu.
Kiermasz malarstwa i grafiki studentów wrocławskiej PWSSP (Państwowa Wyższa Szkoła Sztuk Plastycznych, obecnie Akademia Sztuk Pięknych) przed Hotelem "Monopol" na ul. Świdnickiej we Wrocławiu. N/z: Edyta Hein.
Kiermasz malarstwa i grafiki studentów wrocławskiej PWSSP (Państwowa Wyższa Szkoła Sztuk Plastycznych, obecnie Akademia Sztuk Pięknych) przed Hotelem "Monopol" na ul. Świdnickiej we Wrocławiu. N/z: Grzegorz Dutkiewicz.
Kiermasz malarstwa i grafiki studentów wrocławskiej PWSSP (Państwowa Wyższa Szkoła Sztuk Plastycznych, obecnie Akademia Sztuk Pięknych) przed Hotelem "Monopol" na ul. Świdnickiej we Wrocławiu.
Kiermasz malarstwa i grafiki studentów wrocławskiej PWSSP (Państwowa Wyższa Szkoła Sztuk Plastycznych, obecnie Akademia Sztuk Pięknych) przed Hotelem "Monopol" na ul. Świdnickiej we Wrocławiu.
Kiermasz malarstwa i grafiki studentów wrocławskiej PWSSP (Państwowa Wyższa Szkoła Sztuk Plastycznych, obecnie Akademia Sztuk Pięknych) przed Hotelem "Monopol" na ul. Świdnickiej we Wrocławiu. N/z: Jerzy Ścisłowicz i Grzegorz Dutkiewicz.
Kiermasz malarstwa i grafiki studentów wrocławskiej PWSSP (Państwowa Wyższa Szkoła Sztuk Plastycznych, obecnie Akademia Sztuk Pięknych) przed Hotelem "Monopol" na ul. Świdnickiej we Wrocławiu.
10 maja 1967 r. we Wrocławiu odbywały się juwenalia. Kulminacyjnym momentem była studencka żakinada na Wzgórzu Partyzantów, gdzie m.in. odbywały się koncerty, otrzęsiny, wybory Hetmana i Miss Żakinady oraz ich "zaślubiny". Kilka minut po godz. 18.00 przewróciła się ławka z widzami, która wypchnęła kamienną balustradę. Część balustrady spadła na tłum na dole wybijając wyrwę w schodach, w którą wpadli uczestnicy imprezy. Rannych zostało 21 osób, z czego 12 w stanie ciężkim przewieziono do III Kliniki Chirurgicznej przy ul. Traugutta. Jedna osoba zmarła (18-letni Zdzisław Jasiński). N/z: w akcji przetransportowania rannych do szpitala, oprócz karetek pogotowia ratunkowego, wzięły także udział samochody prywatne.
Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.
Kiermasz malarstwa i grafiki studentów wrocławskiej PWSSP (Państwowa Wyższa Szkoła Sztuk Plastycznych, obecnie Akademia Sztuk Pięknych) przed Hotelem "Monopol" na ul. Świdnickiej we Wrocławiu.
Kiermasz malarstwa i grafiki studentów wrocławskiej PWSSP (Państwowa Wyższa Szkoła Sztuk Plastycznych, obecnie Akademia Sztuk Pięknych) przed Hotelem "Monopol" na ul. Świdnickiej we Wrocławiu. N/z: Andrzej Piss.
Kiermasz malarstwa i grafiki studentów wrocławskiej PWSSP (Państwowa Wyższa Szkoła Sztuk Plastycznych, obecnie Akademia Sztuk Pięknych) przed Hotelem "Monopol" na ul. Świdnickiej we Wrocławiu. N/z: Włodzimierz Krochmal.
10 maja 1967 r. we Wrocławiu odbywały się juwenalia. Kulminacyjnym momentem była studencka żakinada na Wzgórzu Partyzantów, gdzie m.in. odbywały się koncerty, otrzęsiny, wybory Hetmana i Miss Żakinady oraz ich "zaślubiny". Kilka minut po godz. 18.00 przewróciła się ławka z widzami, która wypchnęła kamienną balustradę. Część balustrady spadła na tłum na dole wybijając wyrwę w schodach, w którą wpadli uczestnicy imprezy. Rannych zostało 21 osób, z czego 12 w stanie ciężkim przewieziono do III Kliniki Chirurgicznej przy ul. Traugutta. Jedna osoba zmarła (18-letni Zdzisław Jasiński). N/z: w akcji przetransportowania rannych do szpitala, oprócz karetek pogotowia ratunkowego, wzięły także udział samochody prywatne.
Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.
Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.
10 maja 1967 r. we Wrocławiu odbywały się juwenalia. Kulminacyjnym momentem była studencka żakinada na Wzgórzu Partyzantów, gdzie m.in. odbywały się koncerty, otrzęsiny, wybory Hetmana i Miss Żakinady oraz ich "zaślubiny". Kilka minut po godz. 18.00 przewróciła się ławka z widzami, która wypchnęła kamienną balustradę. Część balustrady spadła na tłum na dole wybijając wyrwę w schodach, w którą wpadli uczestnicy imprezy. Rannych zostało 21 osób, z czego 12 w stanie ciężkim przewieziono do III Kliniki Chirurgicznej przy ul. Traugutta. Jedna osoba zmarła (18-letni Zdzisław Jasiński). N/z: w akcji przetransportowania rannych do szpitala, oprócz karetek pogotowia ratunkowego, wzięły także udział samochody prywatne.
Wrocław, 08-03-1989. Politechnika Wrocławska, wiec w rocznicę Marca 68 zorganizowany przez NZS. N/z od lewej: prof. Andrzej Wiszniewski, prof. Karol Modzelewski. Fot. NAF Dementi
Wrocław, 20-04-1989. Demonstracja studentów w sprawie rejestracji NZS. N/z plakat z informacją o sprzedaży książek wydawnictw niezależnych. Fot. NAF Dementi
Wrocław, 26-05-1989. Protest głodowy 24 h zorganizowany przez Wspólnotę Wolność i Pokój na znak Solidarności ze strajkującymi studentami z NZS. Fot. NAF Dementi
Wrocław, 26-05-1989. Protest głodowy 24 h zorganizowany przez Wspólnotę Wolność i Pokój na znak Solidarności ze strajkującymi studentami z NZS. Fot. NAF Dementi
Wrocław, 26-05-1989. Protest głodowy 24 h zorganizowany przez Wspólnotę Wolność i Pokój na znak Solidarności ze strajkującymi studentami z NZS. Fot. NAF Dementi
Wrocław, 25-04-1989, happening studentów Uniwersytetu Wrocławskiego. „Pożegnanie Bieruta”; zorganizowany przez NZS. UWr do 1989 r. nosił imię Bolesława Bieruta. Studenci domagają się zmiany patrona uczelni. Fot. NAF Dementi
Wrocław, 25-04-1989, happening studentów Uniwersytetu Wrocławskiego. „Pożegnanie Bieruta”; zorganizowany przez NZS. UWr do 1989 r. nosił imię Bolesława Bieruta. Studenci domagają się zmiany patrona uczelni. Fot. NAF Dementi
Wrocław, 25-04-1989, happening studentów Uniwersytetu Wrocławskiego. „Pożegnanie Bieruta”; zorganizowany przez NZS. UWr do 1989 r. nosił imię Bolesława Bieruta. Studenci domagają się zmiany patrona uczelni. Fot. NAF Dementi
Wrocław, 25-04-1989, happening studentów Uniwersytetu Wrocławskiego. „Pożegnanie Bieruta”; zorganizowany przez NZS. UWr do 1989 r. nosił imię Bolesława Bieruta. Studenci domagają się zmiany patrona uczelni. Fot. NAF Dementi
Wrocław, 25-04-1989, happening studentów Uniwersytetu Wrocławskiego. „Pożegnanie Bieruta”; zorganizowany przez NZS. UWr do 1989 r. nosił imię Bolesława Bieruta. Studenci domagają się zmiany patrona uczelni. Fot. NAF Dementi
Wrocław, 25-04-1989, happening studentów Uniwersytetu Wrocławskiego. „Pożegnanie Bieruta”; zorganizowany przez NZS. UWr do 1989 r. nosił imię Bolesława Bieruta. Studenci domagają się zmiany patrona uczelni. Fot. NAF Dementi
Wrocław, 25-04-1989, happening studentów Uniwersytetu Wrocławskiego. „Pożegnanie Bieruta”; zorganizowany przez NZS. UWr do 1989 r. nosił imię Bolesława Bieruta. Studenci domagają się zmiany patrona uczelni. Fot. NAF Dementi
Wrocław, 25-04-1989, happening studentów Uniwersytetu Wrocławskiego. „Pożegnanie Bieruta”; zorganizowany przez NZS. UWr do 1989 r. nosił imię Bolesława Bieruta. Studenci domagają się zmiany patrona uczelni. Fot. NAF Dementi
Wrocław, 25-04-1989, happening studentów Uniwersytetu Wrocławskiego. „Pożegnanie Bieruta”; zorganizowany przez NZS. UWr do 1989 r. nosił imię Bolesława Bieruta. Studenci domagają się zmiany patrona uczelni. N/z Jacek Protasiewicz negocjuje z milicjantem przemarsz studentów ul. Kuźnicza. Fot. NAF Dementi
Wrocław, 25-04-1989, happening studentów Uniwersytetu Wrocławskiego. „Pożegnanie Bieruta”; zorganizowany przez NZS. UWr do 1989 r. nosił imię Bolesława Bieruta. Studenci domagają się zmiany patrona uczelni. Fot. NAF Dementi
Wrocław, 25-04-1989, happening studentów Uniwersytetu Wrocławskiego. „Pożegnanie Bieruta”; zorganizowany przez NZS. UWr do 1989 r. nosił imię Bolesława Bieruta. Studenci domagają się zmiany patrona uczelni. N/z w pierwszym szeregu , trzeci od lewej Rafał Jurkowlaniec, Jacek Protasiewicz z cylindrem. Fot. NAF Dementi
Wrocław, 25-04-1989, happening studentów Uniwersytetu Wrocławskiego. „Pożegnanie Bieruta”; zorganizowany przez NZS. UWr do 1989 r. nosił imię Bolesława Bieruta. Studenci domagają się zmiany patrona uczelni. Fot. NAF Dementi
Wrocław, 25-04-1989, happening studentów Uniwersytetu Wrocławskiego. „Pożegnanie Bieruta”; zorganizowany przez NZS. UWr do 1989 r. nosił imię Bolesława Bieruta. Studenci domagają się zmiany patrona uczelni. Fot. NAF Dementi
Wrocław, 17-04-1989 W przerwie posiedzenia Komitetu Obywatelskiego „Solidarność”. N/z od lewej” Władysław Stasiak, Rafał Bubnicki, nn (odwrócony), Grzegorz Schetyna. Fot. NAF Dementi
Trasa Lubin – Wrocław, 07-05-1989. Żołnierze sowieccy pozdrawiają samochód oklejony symbolami “Solidarności” w czasie kampanii wyborczej do Sejmu. Fot. NAF Dementi
10 maja 1967 r. we Wrocławiu odbywały się juwenalia. Kulminacyjnym momentem była studencka żakinada na Wzgórzu Partyzantów, gdzie m.in. odbywały się koncerty, otrzęsiny, wybory Hetmana i Miss Żakinady oraz ich "zaślubiny". Kilka minut po godz. 18.00 przewróciła się ławka z widzami, która wypchnęła kamienną balustradę. Część balustrady spadła na tłum na dole wybijając wyrwę w schodach, w którą wpadli uczestnicy imprezy. Rannych zostało 21 osób, z czego 12 w stanie ciężkim przewieziono do III Kliniki Chirurgicznej przy ul. Traugutta. Jedna osoba zmarła (18-letni Zdzisław Jasiński). N/z: w akcji przetransportowania rannych do szpitala, oprócz karetek pogotowia ratunkowego, wzięły także udział samochody prywatne.
Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.
Warszawa, 23-05-1989, Sala rozpraw sądu Wojewódzkiego w Warszawie, sąd odmówił rejestracji Niezależnego Zrzeszenia Studentów. Protest studentów po decyzji sądu. Fot. NAF Dementi
Warszawa, 23-05-1989, Sala rozpraw sądu Wojewódzkiego w Warszawie, sąd odmówił rejestracji Niezależnego Zrzeszenia Studentów. Protest studentów po decyzji sądu, n/z Tomasz Ziemiński, przewodniczący NZS UW. Fot. NAF Dementi
Warszawa, 23-05-1989, Sala rozpraw sądu Wojewódzkiego w Warszawie, sąd odmówił rejestracji Niezależnego Zrzeszenia Studentów. Protest studentów po decyzji sądu, n/z Tomasz Ziemiński, przewodniczący NZS UW. Fot. NAF Dementi
Wrocław, 26-05-1989, Uniwersytet Wrocławski, strajk studentów ws. odrzucenia przez sąd rejestracji NZS (strajk trwa od 24.05 do 31.05.1989). Fot. NAF Dementi
Wrocław, 26-05-1989, Uniwersytet Wrocławski, strajk studentów ws. odrzucenia przez sąd rejestracji NZS (strajk trwa od 24.05 do 31.05.1989). N/z przemawia Jacek Protasiewicz podczas wiecu na placu Uniwersyteckim. Fot. NAF Dementi
Wrocław, 26-05-1989, Uniwersytet Wrocławski, strajk studentów ws. odrzucenia przez sąd rejestracji NZS (strajk trwa od 24.05 do 31.05.1989).N/z przemawia Władysław Frasyniuk podczas wiecu na placu Uniwersyteckim. Fot. NAF Dementi
Wrocław, 26-05-1989, Uniwersytet Wrocławski, strajk studentów ws. odrzucenia przez sąd rejestracji NZS (strajk trwa od 24.05 do 31.05.1989). Fot. NAF Dementi
Wrocław, 26-05-1989, Uniwersytet Wrocławski, strajk studentów ws. odrzucenia przez sąd rejestracji NZS (strajk trwa od 24.05 do 31.05.1989). Fot. NAF Dementi
Wrocław, 26-05-1989, Uniwersytet Wrocławski, strajk studentów ws. odrzucenia przez sąd rejestracji NZS (strajk trwa od 24.05 do 31.05.1989).N/z od lewej: Władysław Frasyniuk i Krzysztof Turkowski. Fot. NAF Dementi